Unikasz stosowania ustawy deweloperskiej? Czy zastanawiałeś/aś się, co to oznacza dla Twoich klientów?
W poprzednim wpisie wyjaśniłam:
- co to jest ustawa deweloperska?
- i kiedy należy ją stosować?
W dzisiejszym wpisie zastanowimy się, jakie konsekwencje ma omijanie ustawy deweloperskiej dla klientów takiego „dewelopera”.
Co jakiś czas przychodzą do mnie klienci, aby ocenić umowy w sprawie zakupu lokalu mieszkalnego, segmentu w bliźniaku, szeregowca bądź domu jednorodzinnego w systemie deweloperskim.
Nawet niedawno były u mnie takie osoby. Poprosiły mnie o analizę umowy dotyczącej zakupu segmentu w bliźniaku. Przejrzałam umowę. Umowa miała być zawarta w formie pisemnej, czyli bez udziału notariusza. Z umowy wynikało, że klienci decydują się na zakup segmentu w bliźniaku w systemie deweloperskim. Umowa nie zawierała jednak zabezpieczeń, które przewiduje ustawa deweloperska.
Dlaczego nie warto decydować się na podpisanie umowy, która nie jest umową deweloperską?
Argumentów można by znaleźć wiele. Dla mnie istotne są następujące:
- nie można wpisać roszczenia o przeniesienie własności do księgi wieczystej,
- kupującym nie przysługuje roszczenie o przeniesienie własności na drodze sądowej, gdyby deweloper nie chciał wywiązać się ze swoich zobowiązań,
- wpłaty na poczet kosztów zakupu segmentu w wysokości kilkuset tysięcy złotych są dokonywane bezpośrednio na rachunek bankowy Dewelopera, bez zabezpieczenia w postaci rachunku powierniczego.
Dodatkowo przy tego typu umowie można raczej zapomnieć o finansowaniu inwestycji za pomocą kredytu.
W tej sytuacji, moi klienci nie zdecydowali się na podpisanie umowy, pomimo że segment im się bardzo podobał i był w wygodnej dla nich lokalizacji.
W mojej ocenie podpisanie takiej umowy, jest dobre dla tych, którzy lubią hazard. Oznacza to bowiem finansowanie inwestycji prowadzonej przez dewelopera bez minimalnych gwarancji na uzyskanie swojego wymarzonego mieszkania/domu. Można to porównać do ruletki. Jest jakaś szansa, że uda się wygrać, ale jak nie wyjdzie to pretensje można mieć wyłącznie do siebie, za to, że brało się udział w grze.
Podsumowując, unikanie stosowania ustawy deweloperskiej nie jest pozytywnie oceniane przez klientów. Może zdarzą się tacy, którym to nie będzie przeszkadzać. Natomiast duża część Twoich potencjalnych klientów będzie Cię przez to omijać z daleka.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }