Zarządzanie Kancelarią to temat, który często kuleje u prawników. Zwykle jak zaczyna się przygodę z prowadzeniem Kancelarii na własną rękę przez jakiś czas pracuje się samemu, jako prawnik, asystent, sekretarka i jeszcze sprzątaczka;) Nie wiem czy u Ciebie tak to wyglądało, ale to dobrze opisuje moje początki na swoim..
Po jakimś czasie przychodzi czas na zatrudnianie pracowników i zarządzanie nie tylko swoją pracą w Kancelarii. Ciekawe pomysły jak to zrobić za pomocą outlooka prezentuje na swoim blogu mec. Mikołaj Otmianowski.
Oprócz treści stricte merytorycznych i praktycznych związanych z tematem bloga bardzo podoba mi się filozofa prezentowana przez Mikołaja Otmianowskiego. Szczególnie zapadł mi w pamięć jeden fragment, który pozwolę sobie zacytować:
Pewien mądry Jezuita powiedział mi ostatnio, że jedyne co moje dzieci będą pamiętać z młodości to to, ile czasu im poświęciłem. I to jest prawda, bo jedyne co pamiętam to to, ile Tato poświęcił mi czasu na zabawę.
Dlatego moją misją jest sprawić by każda kancelaria działała sprawniej i stawała się sprawnym przedsiębiorstwem, a wszyscy pracownicy mieli czas aby zająć się swoimi rodzinami!
Podpisuję się pod tym obiema rękami i zachęcam do lektury bloga:) Moim zdaniem warto zacząć od wpisu: http://szmk.pl/uncategorized/ostrzenie-pily/
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Dziękuję za polecenie ciekawego materiału do lektury.
Faktycznie sam tak mam, że pewne czynności administracyjne w kancelarii zabierają dużo czasu i brakuje na koniec dnia chęci aby ten problem rozwiązać. Człowiek cieszy się, że daną sprawę wypchnął, ale za kilka dni temat powraca.
Tak przy okazji o podobnych rzeczach pisze Kasia Solga na swoim blogu: http://jakprowadzickancelarie.pl/poczta-w-kancelarii-prawnej/
Warto być na bieżąco.
Pozdrawiam
Nie ma sprawy, pozdrawiam serdecznie:)
Mikołaj, dziękuję za wzmiankę. Dzięki niej trafiłam na tego bloga, podoba mi się tutaj:-) Pani Doroto, historie o Panu Zenonie genialne, gratuluję i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo:)